Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 kwi 2024, 07:09

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 sty 2009, 14:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2006, 22:57
Posty: 2538
Lokalizacja: Mnichowo
Witam!
Miło mi poinformować, że książka naszej koleżanki Małgosi Nowaczyk pt:"Poszukiwanie przodków...." została umieszczona w podręcznym zbiorze bibliotecznym Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. Książka przeszła wewnętrzną weryfikację i została bardzo wysoko oceniona. Uznano że jej obecność w tej bibliotece będzie bardzo pomocna dla poszukujących swoich korzeni.
Brawo Małgosiu! To jeszcze jeden dowód na to jak Twoja książka była i jest potrzebna.
Pozdrawiam
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 21:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
Najpierw na pół serio :

:D Już nie tajna, ale tania reklama z pobłogosławieństwem ! :wink:

A teraz na serio :

Brak w tej książce dobrego rodziału o dawnym polskim systemie nazwiskowym. A to kapitalny brak, jak wszystkim genealogom dobrej woli i pewnego doświadczenia od razu widać.
Reszta może pomagać początkującym i zasługuje na dobrą ocenę.

Już o tym kiedyś napisałem na :evil: ******

Pozdrawiam !


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 21:55 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
A ja od książki Małgosi zaczynałem zabawę z genealogią. Podobnie jak i od tego serwisu o nazwie G****L ;)
Kolejną książką był Podręcznik genealoga amatora p.Prinke i te dwie książki uważam za bardzo dobre na początek. (Oczywiście, można z pewnym zadęciem napisać, że powinno się zacząć od Dworzaczka, ale konia z rzędem temu, kto widział tę pozycję na oczy ;) Niestety, lobbing na rzecz reprintu nic nie dał. )
W każdym razie żadna z kolejnych nowych książek o genealogii nie wniosła już nic nowego i te dwie uważam za obowiązkową lekturę każdego, kto poważniej myśli o poszukiwaniu przodków.

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 22:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
...


Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 19:42 przez Chrystian Orpel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 22:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2007, 05:50
Posty: 495
Lokalizacja: Poznań
Maćku, książka Dworzaczka znajduję się np. w czytelni PTPN-u. Czy dostanę konia z rzędem - bo ją widzialam kilkakrotnie i z niej korzystałam.
Ja osobiście uważam książkę Małgosi za przydatną dla osób zaczynających poszukiwani swoich przodków. Należe jednak do tego nielicznego grona które swoją przygodę z genealogią zaczynało od Dowrzaczka.
Pozdrawiam Kasia

_________________
Katarzyna Krüger
Szukam Krüger, Krystman, Rusznica, Tuszyński.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 22:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
"Genealogie" Dworzaczka widzialem raz w Archiwum ( w Poznaniu, w Gnieznie, nie pamietam) ...
Jakby Torah, Archa Przymierza ... z daleka ...
Tylko arcykaplan genealogii polskiej /jak czesto o tym sam przypomina/ korzystal z lektury ...
A z wiadomosci pewnej szlachetnej listy wynika, ze patriarcha polskiej genealogii po prostu smial sie i plul na poszukiwania ludzi nizszych warstw spolecznych ...
Jezeli prawda (nie wiem, bo brak dostepu do zrodla), precz z Dworzaczkiem !

Bez niego damy sobie rade, prawda ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 22:49 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Kasiu,

wiem, wiem, oczywiście, że jest w czytelniach, nawet zacząłem to pisać w swoim poprzednim poście, ale w końcu usunąłem. Prawda jest jednak taka, że czym innym lektura książki w czytelni a czym innym we własnym domu "do poduszki". Genealogię Dworzaczka można zresztą przy odrobinie dobrej woli znaleźć w internecie, ale dalej nic więcej nie powiem, żeby nie zostać oskarżonym o szerzenie piractwa. W każdym razie dla chcącego nic trudnego.

Christianie, pisząc "obowiązkowe" miałem na myśli, że to na pewno pozycje od których warto rozpocząć. Książka p.Prinke to już niemal klasyka, choć na początek może być trudna, książka Małgosi zaś jest napisana przystępnym językiem zilustrowanym dużą liczbą przykładów. Na pewno warto po nią sięgnąć.

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
...


Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 19:44 przez Chrystian Orpel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:14 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Christianie,
wiedzę uzupełniłem w innych książkach. Poza tym spotkałem na swojej drodze parę bardziej doświadczonych osób, które mi to i owo wyjaśniły ;)

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
...


Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 19:45 przez Chrystian Orpel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:31 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Christianie,
a może napiszesz o tym jakąś małą książkę? Jednego klienta masz na pewno ;)
Albo chociaż poradnik na naszej stronie?

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
mac napisał(a):
Genealogię Dworzaczka można zresztą przy odrobinie dobrej woli znaleźć w internecie, ale dalej nic więcej nie powiem, żeby nie zostać oskarżonym o szerzenie piractwa. W każdym razie dla chcącego nic trudnego.

https://ssl.allegro.pl/item505958814_ge ... aczek.html
Dostepna na Allegro 680 zl.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2009, 23:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
...


Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 19:46 przez Chrystian Orpel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 sty 2009, 00:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 sty 2009, 00:36
Posty: 19
Lokalizacja: Leszno
Witam, genealogią zajmuje się dopiero od roku i książka pani Małgorzaty była moja pierwszą lekturą związaną z nowym hobby, które przeistoczyło się już chyba w pasję. A z nazwiskami to istotnie problem jest spory. Właśnie przeglądam w leszczynskim archiwum zamówione mikrofilmy z parafii w Ślesinie woj. kujawsko-pomorskie. I zastanawiam się czy to możliwe, że nazwisko Rosa alias Rosza mogło na przestrzeni pół wieku przeistoczyc się w nazwisko Raszka (Raschke)? To nazwisko mojej prababci?

_________________
Pozdrawiam
Robert


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 sty 2009, 01:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2006, 02:22
Posty: 1360
Lokalizacja: Strzelno
O nazwiskach uzupełniliśmy naszą wiedzę wykładem Kasi , o ile mnie pamięć nie myli, w Dniu Genealoga.
Książkę Małgosi, naszej Gniazdowiczki, mam, bez podpisu autorki ... hm ... na razie. Tak jak Maciej pisze, przystępnie napisana, nadal często korzystam ze słowników w niej zawartych.

_________________
Marzena
Szukam:Zgórski,Jankowski,Musiałowski,Wojtasik,Gabryszak,Andrzejczak,Szulczewski,Woźniak,Gryger (Gregier),Kuraszkiewicz,Grzeszkiewicz (Grzeszkowiak),Leśniewicz,Walczak,Orłowski,Tarnecki,Wiśniewski (były powiat Strzelno,okolice Skulska i Wilczyna)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 sty 2009, 09:39 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2290
Lokalizacja: Poznań
Christianie, Twój jęz. polski jest bardzo dobry. Znam Polaków mieszkających w Polsce, którzy piszą znacznie gorzej. Jeśli chodzi o tłumaczenie z francuskiego to nie znam nikogo osobiście, ale wierzę, że ktoś mógłby zrobić korektę językową Twojego artykułu, jeśli przetłumaczysz go na polski.

Krzyśku, te 680 zł to jednak poza zasięgiem mojej kieszeni. Dziwię się, że nikt nie zrobi reprintu. Próbowałem podpytywać na Genpolu i Forgenie, trochę działać przez znajomych - i niby wszyscy są chętni, ale nic z tego nie wyszło. No cóż, takie życie i trzeba sobie radzić inaczej.

Bardzo ciekawą pozycją mogącą wzbogacić naszą wiedzę historyczną i genealogiczną jest również "Nauki pomocnicze historii" Szymańskiego - http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/4867/n ... ria=125023

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2009, 16:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 mar 2007, 17:37
Posty: 108
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Dziwię się, że wspomnienie mojej książki nadal jest powodem niemal alergicznej reakcji u pewnych osób. Naprawdę, czyz już nie czas darować sobie tych przytyków?

Z włączenia mojej książki do biblioteki Archiwum jestem dumna. Wojtka o wspomnienie o tym w Gniezdzie nie prosiłam (dopiero dziś zauważyłam ten wątek). Kontynuacja sprzedaży mojej książki przez PIW jest dowodem, że wiele osób uważa ją za - jeżeli nie za pomocną, to przynajmniej za wartą wydania pieniędzy.

Nigdy nie twierdziłam, że książka jest genealogiczną alfą i omegą, wprost przeciwnie, uważałam ją wyłącznie za wprowadzenie do tematu, którym się pasjonuję, który mnie "kręci" i który uważam za warty rozpowszechnienia. Ponieważ genealogia mnie pasjonuje, to książka to odzwierciedla i chyba dlatego jest popularna. Jak się coś kocha, to robi się to dobrze. Jak się robi coś tylko dla własnej chwały czy autopromocji, to z reguły wychodzi z tego gniot albo klapa (ew. kiszka).

Ostanie słowo na temat języka polskiego: Na codzień nie rozmawiam po polsku z nikim (mąż mowi po angielsku i grecku, dzieci tylko po angielsku; wiem, ze tym oświadczeniem być może dodam amunicji do pogrążenia mnie, ale to prawda; jak na nasza rodzinkę, to polskości wystarczy). Nie czytuję polskich gazet, nie mam dostępu do polskiej TV (nie! nie mam telewizji satelitarnej, wiem, że to nie do pomyślenia, ale nie mam!!!! :D ), od czasu do czasu przeczytam polski kolorowy magazyn (jestem w końcu kobietą, no nie? :D ) lub coś z literatury. Mam dużą bibliotekę tematyczna, z tym się nie kryje, widzieliście jej trochę :wink: . Więc jak sie chce, to można, jak się nie chce, to się dokucza innym.

_________________
Niech zyja przodkowie!

http://malgorzata-przodkowie.blogspot.com/

Nowak/Nowaczyk z par. Objezierze, Rogalscy, Skok z par. Ceradz Koscielny, Zagajewscy z par. Objezierze, Koper/Koperek/Koperski z par. Cerekwica


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2009, 22:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2007, 19:56
Posty: 72
Lokalizacja: Smolno Wielkie -lubuskie
Witam!
Małgosiu, nie przejmuj się krytyką dla samej krytyki! Ważne i niepodważalne jest to,że twoja książka jest jednym z "elementarzy" genealogów, zwłaszcza tych początkujących, chociaż wstyd mi, że na razie jej nie mam, obiecuję to jednak zrobić. Nigdy nie miałem szans na dedykację od ciebie. Co do polskiego- czyżbyś zapomniała , że samo pisanie na różnego rodzaju forach i portalach, to nie jest najlepszy trening poprawnej polszczyzny? Myślę, że problemów z tym językiem nie masz i jest ok.
Pozdrawiam serdecznie
Józek :D

_________________
miłośnik genealogii i historii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2009, 22:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lis 2007, 20:19
Posty: 170
Lokalizacja: Kostrzyn / Czachurki k. Pobiedzisk / Poznań
Małgosiu!

Dzięki Tobie zaczęła się moja trwająca kilka lat przygoda z genealogią. Pamiętam, jak pierwszy raz przyszedłem do Archiwum Państwowego w Poznaniu z moją Mamą z zamiarem rozpoczęcia poszukiwań. Nie wiedzieliśmy kompletnie, na czym polega praca genealoga, jak działa archiwum, jak szukać itd. Beata Karwalska, pracowniczka archiwum poleciła nam Twoją książkę. Muszę Ci powiedzieć, że w Empiku już jej nie było, bo zeszła jak świeże bułeczki :D Musieliśmy specjalnie ściągać ją z Warszawy. Ale... opłacało się! Zachęciłaś nas swoim entuzjazmem, a historie opisane przez Ciebie w książce rozpaliły we mnie chęć dalszych poszukiwań i przede wszystkim nauczyły, żeby się nie poddawać, bo zawsze można natrafić na jakiś nowy, "cudowny" trop. Tyle jeśli chodzi o moją przygodę z książką Małgosi. Do dziś do niej wracam i zawsze odnajduję w niej coś ciekawego, bo w końcu moje poszukiwania nadal trwają i wchodzą na poszczególne etapy :)

Pozdrawiam Autorkę!
Kuba

_________________
Łabędzcy (Opatówko, Września, Kleszczewo, Kostrzyn), Wilkowscy (Kostrzyn, Poznań), Klimas (Iwno, Wiktorowo, Chorzałki), Wesołek (Krerowo, Mączniki, Czerlejno), Stacheccy (Kostrzyn, Pobiedziska), Nijaki, Dopiera, Dokowicz,Banach (powiat Grodzisk, Wolsztyn)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2009, 00:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2006, 14:28
Posty: 1097
Lokalizacja: Billy-Montigny we Francji
...


Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 19:48 przez Chrystian Orpel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2009, 09:44 
Offline

Dołączył(a): 09 lis 2008, 22:11
Posty: 129
Muszę powiedzieć że książkę Małgosi kupiłem w ciemno, chociaż była w bibliotece. Genealogią zajmuję się od października i ta książka bardzo mi pomogła, w poznaniu podstaw genealogii, chociaż mam problem z numeracją arkuszy genealogicznych (jak znaleźć szybko po numerach odpowiednią rodzinę) chociaż komputer nadaje każdemu arkuszowi numery ID.
Reasumując polecam początkującym genealogom zakup tej książki.
Pozdrawiam Mirek

_________________
Pozdrawiam Mirek

Szukam nazwisk: Wołek, Reiman/n, Krawczyk, Tesching (woj. lubuskie, Wielkopolska)
Bendyk, Łazarski (Grudziądz, Toruń, Górzno, Elbląg)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 lut 2009, 23:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2007, 19:56
Posty: 72
Lokalizacja: Smolno Wielkie -lubuskie
Drogi Chrystianie!
Proszę nie imputować mi, że potrzebuję elementarza, bo z tego już dawno wyrosłem. Jeśli w ciągu roku pomagam kilkudziesięciu genealogom, także zza granicy, to myślę, że ja bardziej pomagam innym, niż ktoś mnie, więc myślę, że to określenie pod moim adresem nie było zbyt trafne. A to, że nie nabyłem jeszcze tej pozycji, to nie oznacza, ze dyskwalifikuje mnie to jako genealoga. Poza tym darujmy sobie wzajemne uszczypliwości, bo skończymy tak, jak to było z GenPolem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę trochę więcej życzliwości w stosunku do innych
Józek
Ps. A propos podlizywania się- z Małgosią znamy się od dosyć dawna i podlizywać się nie muszę nikomu. Poza tym odrobina erudycji jeszcze nikomu nie zaszkodziła, proponuję więcej rozrywek umysłowych,a mniej drwin i szyderstwa, bo na to nie ma tu miejsca, o co mam nadzieję zadba Wojtek.

_________________
miłośnik genealogii i historii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2009, 14:51 
Offline

Dołączył(a): 24 cze 2008, 23:24
Posty: 239
Lokalizacja: Plewiska
Droga Małgosiu, ja tą drogą chcę także bardzo podziękować za Twoją książkę. Bardzo pomogła w początkach a i teraz /po 4 latach/ chętnie do niej zaglądam. Stanowi dla mnie pamiątkę bo otrzymałam ją w prezencie od małżonka. Zresztą apetyt rośnie w miarę jedzenia i co rusz sięgam po różne opracowania i monografie ale najważniejsza jest ta pierwsza.Pozdrawiam.Nela.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL